Forum Forum RPG Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Prolog Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
SkerboL




Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 229 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:42, 18 Maj 2006 Powrót do góry

Wstęp

W dzieciństwie słyszeliście opowieści o Wielkiej Wojnie z Chaosem. Historia Magnusa Pobożnego i jego zwycięstwa nad Chaosem jest powszechnie znana. Chociaż w ciągu 200 lat, jakie upłynęło od tamtej pory, nie brakło wojen i zagrożeń, Imperium nigdy później nie stanęło w obliczu takiego niebezpieczeństwa. Aż do teraz. Archaon, Władca Chaosu, zaatakował Imperium wiodąc pięć potężnych armii. Z Pustkowi Chaosu wyruszyły hordy mutantów, koszmarnych potworów i ogarniętych obłędem czarnoksiężników. Biczownicy i wróżbici głosili, że oto nadszedł kres ludzkości. Łatwo było w to uwierzyć, gdy hordy najeźdźców plądrowały i paliłu wszystko na swej drodze, pustosząc północne prowincje Imperium.

W ciągu kilku ostatnich miesięcy słyszeliście niezliczone opowieści. Ludzie powiadają, że Sigmar znów stąpa po ziemi. Podobno armia wilków zaatakowała kislevskie miasto Erengard. Dawni bohaterowie powstają z grobów, by bronić Imperium. Ludzie zapewniają, że pod Middenheim odniesione wielke zwycięstwo. Mówi się, że w Talabheim szaleje zaraza.

Untergard był ważnym punktem startegicznym. Tu uderzyły potężne siły Chaosu. Przy pomocy wojsk nadesłanych z Middenheim, miasto broniło się przez dziewięć dni. Podczas bitwy została zniszczona prawobrzeżna część miasta i wielu mieszkańców zginęło, ale Chaos został powstrzymany.

Od kilku dni nad Drakwaldem szalały burze. Budząc się rano zauważacie dwie rzeczy - burze ustały i słychać jakieś poruszenie na pobliskim rynku Ackerplatz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SkerboL dnia Pon 22:50, 06 Lis 2006, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
SkerboL




Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 229 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:50, 18 Maj 2006 Powrót do góry

Przez Ostępy Drakwald

14 Vorgeheim 2522 KI

Obudziły was okrzyki z Ackerplatz. Zaintrygowani dołączyliście do tłumu. Kapitan Schiller stał na stosie pudeł i właśnie zaczynał przemowę. Dowiedzieliście się z niej, że Graf Todbringer z Middenheim przysłał mieszkańcom wyżywienie. Obiecał również pomoc w odbudowie miasta. Nim jednak przywódca miasta skończył przemawiać, strzał rozbił trzymaną przez niego butelkę.

Mutanci atakowali!

Razem stawiliście czoło potworom. Wkrótce dołączyła do was straż miejska. Wspólnymi siłami pokonaliście ich. Wtedy doszyły do was gorsze wieści. Miasto był równocześnie atakowane od strony bram, a Hans Baumer przyniósł wieści o nadciągających zwierzoludziach. Nie mieliście wyjścia, należało ruszyć całym miastem do Middenheim.

15 Vorgeheim


Tego dnia przemiarzaliście okolice Grimminhagen. Untergardczycy nienawidzą ich i zdecydowali się nie ostrzegać mieszkańców mijanego miasta. Jednego z was jednak ruszyło sumienie i udał się do miasteczka. Nie otrzymał ciepłego powitania. Na dodatek mieszkańcy uważali, że sobie poradzą - powodzenia.

16 Vorgeheim

Dziś wieczorem zniknęła gdzieś Babunia. Odnaleźliście ją w lesie. Kilka elfów celowało do niej z łuków i upierając się, że jest sługą chaosu. Po napiętych negocjacjach doszliście do kompromisu. Pozwolili wam się wycofać, a Babcia zostawiła zebrane zioła.

17 Vorgeheim


Doszliście na rozstaje, gdzie znaleziono zmasakrowany konwój z Delberz. Podczas chowania zmarłych, do rowu-pułapki wpadł Ojciec Dietrich. Nie udało się go uratować. Przed śmiercią przekazał w wasze ręce ikonę przedstawiającego Sigmara i prosił o dostarczenie jej do światyni w Middenheim. Zdecydowaliście się wypełnić jego ostatnią wolę.

Image

Tego wieczoru Babunia znowu zniknęła. Znaleźliście tylko list pożegnalny. Postanowiliście podążyć jej śladem. Znalazła się w lesie, na polanie przy wielkim ognisku. Nim zdążyliście zareagować, zaatakowały wilki. Babunia odprawiała tam tajemny rytuał mający na celu pomszczenie śmierci swojego ojca. Dzięki usilnym namowom i negocjacjom udało wam się powstrzymać ją przed dokończeniem zakazanego rytuału i przyzwaniem demona. Po całym zajściu babubia straciła siły, była nieprzytomna z wyczerpania. Do tej pory nie odzyskała przytomności. Schowaliście jej księgę i postanowiliście nikomu nie mówić o całym zajściu, po powrocie do konwoju.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)